Szkoła Filmowa im. Krzysztofa Kieślowskiego | kieslowski.pl

19.11.2018
Plakat

Film dokumentalny "Martwy sezon" w reżyserii Dagmary Drzazgi opowiada o poecie pochodzącym z Mikołowa Rafale Wojaczku. Reżyserka pracowała nad filmem prawie trzy lata. Film został zrealizowany przez TVP3 Katowice.

Premiera filmu „Martwy sezon” odbyła się w niedzielę, 18 listopada o godzinie 18.00 w kinie Kosmos w Katowicach.

18.11.2018
Zdjęcie

12. Festiwal Filmowy OFFeliada zakończył się prawdziwym deszczem nagród:

Nagrodę Główną Festiwalu w kategorii dokument przypadła filmowi Proch w reż. Kuba Radej zdj. Józefina Gocman kier. prod. Krystyna Dobrzańska a wyróżnienie Fusom w reż. Kordiana Kądzieli, zdj. Piotr Chodura kier. prod. Katarzyna Kostecka.

Nagroda „Ikar” Gnieźnieńskiego Klubu Fantastyki Fantasmagoria dla najlepszego filmu podejmującego tematykę fantasy lub science fiction trafiła do filmu „Gdzie jest dziadek” w reż. Adam Uryniak zdj. Dagmara Kunecka kier. prod. Daria Spychała.

Nagroda Studia Fotostube za najlepsze zdjęcia dostała Dagmara Kunecka a Nagroda „łOŁ!” za reżyserię Adam Uryniak za film „Gdzie jest dziadek”.

Jury przyznało nominacje do Nagrody Polskiego Kina Niezależnego im. Jana Machulskiego:

– w kategorii „Najlepszy Scenariusz” dla: Kordian Kądziela za film Fusy

– w kategorii „Najlepszy Montaż” dla: Kuba Radej za film Proch

– w kategorii „Najlepszy Film Dokumentalny” dla Kuba Radej za film Proch

Laur przypadł też absolwentowi Wydziału Piotrowi Domalewskiemu: Nagroda Krytyki Politycznej im. Stanisława Brzozowskiego za „szczególną wrażliwość społeczną dzieła filmowego” dla filmu „60 kilo niczego”.

Więcej informacji tutaj:

http://offeliada.pl/
https://www.facebook.com/OffeliadaGniezno/

17.11.2018
Plakat

Na zakończonym w sobotę 3. Festiwalu Nowe Kino Nowy Sącz nagrodzone zostały nasze produkcje:

Nagrodę Srebrny Sędziwój otrzymał Damian Kocur (zdj. Robert Lis, kier. prod. Tomasz Kiełbasa) za film Nic nowego pod słońcem za buddyjski uśmiech bohatera.

Nagrodę Brązowy Sędziwój trafiła do Kuba Radej (zdj. Józefina Gocman, kier. prod. Martyna Dobrowolska) za film Sweet home Czyżewo za słodko -gorzkie spojrzenie na Polskę.

Nagrodzona została również produkcja niezależna naszych studentów „Bogdan i Róża” w reż. Milena Dutkowska (kier. prod. Grzegorz Grabowski, Joanna Śniegucka). Nagrodę Foto Sędziwój za zdjęcia do tego filmu otrzymał Igor Kazimierz Połaniewicz za spójność zdjęć z opowieścią i fantastyczne portrety.

Więcej informacji o tegorocznej edycji festiwalu można znaleźć tutaj:

https://www.facebook.com/NoweKinoNowySacz/
http://www.nowekino.nowysacz.pl/

15.11.2018
Foto autorstwa dr hab. Ryszard Czernow

Nowy budynek naszego wydziału został nominowany do prestiżowej nagrody Fundació Mies van der Rohe. Nagroda została ufundowana przez Komisję Europejską, Parlament Europejski i Fundację im. Miesa van der Rohe w Barcelonie. Przyznawana jest od 1987 co dwa lata zrealizowanym projektom. Ocenia się walory konceptualne, techniczne i konstrukcyjne.
Nagroda nosi nazwę Ludwiga Mies van der Rohe niemieckiego architekta, prekursora nowoczesnej architektury. Wśród zwycięzców znalazł się min. projekt Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie autorstwa Alberto Veiga & Fabrizio Barozzi.

Więcej informacji tutaj.

06.10.2018
Logo

Nowy dramat Jarosława Świerszcza rodowitego chorzowianina został napisany z okazji 150 rocznicy nadania praw miejskich Królewskiej Hucie. 6 października w Chorzowskim Centrum Kultury odbyło się pierwsze publiczne czytanie tekstu dramatu, w wykonaniu Barbary Lubos, Olgierda Łukaszewicza i Andrzeja Mastalerza.

Scena to wnętrze niewielkiego antykwariatu, a właściwie sklepu z „antykami” jakich jest kilka w tym mieście, w różnych jego dzielnicach; zazwyczaj smutnych i biednych. Wiele razy zastanawiałem się kim są ludzie otwierający takie przybytki. Miłośnikami sztuki? Handlarzami starzyzną z ambicjami? A może po prostu to kochają i nie mogliby żyć bez gromadzenia, wystawiania w gablotach, sprzedawania, wymieniania na inne najzwyklejszych i najdziwniejszych rzeczy; pokrytych kurzem, śniedzią, popękanych, zapomnianych, a przez tychże handlarzy jakimś cudem wskrzeszonych do życia i użytku. Czy to jest dobry interes? Bo ja wiem - pisze Ingmar Villqist. Tak zaczyna się opowiedziana przez niego historia...

Więcej tutaj: link